Czym jest sharing economy - czy każdy tego potrzebuje?
Sharing economy to ekonomia współdzielenia która stała się powszechną praktyką w ostatnich latach. Pojawiają się nowe usługi i aplikacje, aby pomóc osobom, które chcą zarobić dodatkowe pieniądze, kontaktując się z osobami, które chcą coś wynająć. Zakres rzeczy, które można wnieść do ekonomii współdzielenia, jest nieskończony. W rzeczywistości nie jest niczym niezwykłym, że ludzie wynajmują swoje domy, rowery, samochody, sprzęt kempingowy, łodzie i inne wyjątkowe przedmioty lub usługi.
Co trzeba wiedzieć o sharing economy?
Aby rozpocząć ten nowy model biznesowy konsument-konsument, trzeba wiedzieć, czym jest ekonomia współdzielenia. Można stwierdzić, że to termin używany do opisania platform internetowych, które łączą konsumentów w celu wzajemnej sprzedaży lub wynajmu rzeczy. Lista tego, co można sprzedać na tych platformach, jest dość obszerna. Najczęściej spotykanymi rzeczami są: domy, rowery i samochody. Jednak usługi takie jak korepetycje, treningi osobiste i lekcje gotowania są również często sprzedawane lub kupowane.
Ten złożony model biznesowy obejmuje wiele różnych firm, z których wiele służy jako hosting stron trzecich do łączności konsumenckiej, podczas gdy inne dzierżawią je samym konsumentom. Ale na szczęście dla konsumentów i dzięki mnogości przyjaznych dla użytkownika platform internetowych, uczestnictwo w ekonomii współdzielenia nie jest tak trudne.
Plusy sharing economy
Przed przejściem do ekonomii współdzielenia ważne jest, aby poznać zalety tego dodatkowego strumienia przychodów. Korzyści z sharing economy dla właścicieli rzeczy to dodatkowe możliwości zarobkowe, elastyczne godziny pracy, możliwość skupienia się na innych sprawach, zarówno osobistych, jak i biznesowych. Dla potencjalnych nabywców oczywistą zaletą jest możliwość nie inwestowania dużych środków finansowych na coś, z czego mogą skorzystać tylko raz lub dwa razy.
Czy należy korzystać z ekonomii współdzielenia?
Właściciele firm muszą przeanalizować swoją działalność i zastanowić się, czy ekonomia współdzielenia może im pomóc, czy zaszkodzić. Analitycy jednego z najbardziej renomowanych producentów sprzętu biurowego i sprzętu drukarskiego, opracowali pytania, które należy zadać podczas oceny własnego modelu biznesowego.
W jaki sposób konkurenci mogą stworzyć podobną wersję tego, co oferuje firma, ale w ramach ekonomii współdzielenia?
Większość tradycyjnych firm sprzedaje produkty lub usługi w oparciu o ugruntowane zasady biznesowe. Wieloletnia praca w jednym kierunku najczęściej nie pozwala takim firmom odejść od ogólnie przyjętych norm ekonomicznych, nie widzą potrzeby zmiany czegoś, bo wszystko wskazuje na to, że radzą sobie dobrze. Dlatego bardzo się dziwią, gdy pojawia się jakiś rodzaj start-upu opartego na zasadach sharing economy, który znacząco modyfikuje ich model biznesowy i wdziera się na ich rynek.
Przykład. Większość biur podróży nigdy nie wyobrażała sobie, że podczas podróży ludzie mogą przebywać w cudzych domach, a nie w pokojach hotelowych. Kiedy więc jedno z biur podróży zorganizowało tę zupełnie nową bazę komunikacyjną i wkroczyło do sektora hotelarskiego, zostali zaskoczeni i nadal walczą o konkurowanie na rynku.
Jakie działania może podjąć firma, aby wykorzystać sharing economy?
Na przykład, czy istnieją sposoby i możliwości dzielenia się własnymi zasobami zamiast ich sprzedaży? Jednocześnie nie należy się jakoś ograniczać.Takim atutem może być albo typowe biurowe urządzenie wielofunkcyjne, albo gotowy zestaw sprzętu do druku operacyjnego, który jest do dyspozycji firmy. Czy istnieją sposoby na stworzenie tańszej wersji produktu, która może się spodobać klientom? Według badania połowa potencjalnych klientów korzystałaby z produktów lub usług konkurencji w gospodarce współdzielenia, gdyby zaoszczędziło to 25% ich kosztów.
Wiele osób byłoby skłonnych wypróbować produkt lub usługę z sektora gospodarki współdzielenia, gdyby była łatwiejsza w użyciu. Warto pomyśleć o nowych sposobach jak najpełniejszej obsługi potencjalnego klienta. Można nawet rozważyć obopólnie korzystne partnerstwo z firmą lub młodym startupem działającym w sharing economy, które może ułatwić dostęp do towarów lub usług firmy za niewielką opłatą. Okazuje się, że wielu ludzi wolałoby tymczasowe użycie produktu zamiast zakupu, jeśli ma do czynienia ze znaną i zaufaną marką.